(P)remia (O)błąkawcza rozdzieliła na nowo wśród swoich znaczone karty. Męty w tym największe, które dopchały się do rudla, mają zdwoić wysiłki, by wykończać Polskę jeszcze szybciej i oszczędniej, bo już bez znieczulenia. Na bawienie się w aptekę nie ma bowiem forsy – niech Polacy czują, że żyją, mówią platwiacy między sobą.
Pierwszym zastępcą jeszcze tylko na razie łysawego, rudego psychopaty i paranoika została Kopacz Ewa Bożena, choć dostała tylko 249 głosów i wylądowała na miejscu 8 z 12 sklasyfikowanych, którzy dostali dodatkowe posady. Prawdopodobnie nawet w PO czują, co to za indywiduum jest. A niewątpliwie to najbardziej „szczery i prawdomówny” człowiek w Polsce, co raczej zawsze było widać, słychać i czuć. Osoba z jednej strony o mentalności zza winklowego rurkarza gazowego, z drugiej zaś cykor ‚nie z tej ziemi’. Ten wykobiecony w genderze medyko-pediatro-cudyk słynie z umiejętności wywoływania dowolnej morderczej epidemii. Tak, nawet najgorszej paskudy. Dotyczy to wszystkiego na czym spocznie tylko jej wzrok. Osoba ta swoim zbrodniczym idiotyzmem zaprezentowanym wiosną 2010 roku, szczególnie w Moskwie, przebiła prawdopodobnie największych łotrów, jacy się przytrafili naszemu narodowi w jego dziejach. Nie przepuściła nawet zamordowanym, których po raz wtóry swoimi decyzjami uśmierciła. Trudno sobie wyobrazić postać bardziej odrażającą i łajdacką.
Gronkiewicz-Waltz Hanna Beata, to zwykły zastępca mafioso, choć dostała o 32 głosy więcej niż ‚przekopywaczka’ lądując na 3 miejscu. Jest to osoba, której przez głupotę wyborców w W-wa, lub kant w stylu PRL, nie wylano z jej zasadniczej roboty tj. na byciu szefem geszeftu warszawskiego. Stolica wyjdzie na tym jak ‚Zabłocki na mydle’, dochodząc do zadłużenia, przez które jej mieszkańcy jeszcze długo po zejściu G-W ze sceny, będą dostawać do wiwatu. Osoba mająca co najmniej dwie moralności, a więc schizofreniczka inaczej. Dziadostwo to do kariery wypromował Kobrzyński-Wałęsa Lech Bolek, a więc sprawa jasna.
Stanowisko kolejnego wice uzyskał znakomity Grabarczyk Cezary Stanisław, który będąc prawnikiem, zabrał się za budowę autostrad w taki sposób, że żadna z nich nie została wykończona w całości. W wyniku głosowania uzyskał on 5 pozycję, jednak to, że wlazł do zarządu, fatalnie wróży Polsce, ale konwentyklowi łódzkiemu z kilkoma niezłymi łobuzami – znakomicie.
Sikorski Radosław Tomasz uzyskał 6 wynik w zawodach mimo, że jest ciągle obecny w mediach, zatem bardzo słabo. Obok rudla delikwent ten jest z polskiej strony głównym odpowiedzialnym za śmierć członków delegacji polskiej przed pasem lotniska Siewiernyj. Ów grabarz suwerenności polityki zagranicznej Rzplitej, to rzadkiej próby niebezpieczny megaloman.
Zadziwiającą popularnością w partii cieszy się Borusewicz Bogdan Michał, czego dowodem jest, że wylądował na drugim miejscu w wiadomym głosowaniu. Jest to typ człowieka nieustannie coś knującego, o mentalności szpiona i posiadający niezwykłą łatwość robienia rzeczy niegodziwych. Jego sposób przedstawianie poglądów, może służyć jako znakomity przykład niebywałego wręcz mętniactwa.
Graś Paweł Bolesław jako osoba wystawiona na front w robieniu ludziom wody z mózgu, a więc permanentnie występująca w mediach, wylądowała jedynie na 4 miejscu. Ten aferzysta i cieć jest prawą ręką Oscara i prawdopodobnie wspiera go i asekuruje w jego wrażej robocie. Nie byłoby zaskoczeniem gdyby Graś okazał się tym czym był Bolek, rzecz jasna na dużo mniejszą skalę. Za dobre wywiązywanie się ze swojej wilgotnej roboty, biomaszyna ta dolazła do stanowiska sekretarza generalnego PO.
Pawełek Łukasz okazał się zwycięzcą rankingu i jako jedyny przekroczył barierę 300 głosów. Nic dziwnego, gdyż Gawełek będąc skarbnikiem konwentyklu dysponuje kolosalną forsą. Chodzi tu nie tylko o gotówę uzyskiwaną legalnie od państwa, ale i o subsydia od ‚dzianych’ interesantów i podatki wpłacane przez członków PO od lewizn, płynących z inwestycji państwowych i samorządowych.
Do zarządu weszły jeszcze indywidua następujące (w nawiasach uzyskane w głosowaniu miejsce): Augustyn Urszula (7) znakomitość lansująca katolicyzm, a w Sejmie głosująca za prawem do ‚skrobanek’; Rotnicka Jadwiga Kazimiera bez specjalnych wsławień ale robiąca wrażenie masonki (10); Siemoniak Tomasz (9) człowiek wyglądający zwykle na absolutnego idiotę*, w rzeczywistości bezwzględny wykonawca (likwidator) wszystkiego co mu się zleci; Pietraszewska Danuta Róża (12) wsławiona komisyjnym ‚blidowaniem’ uczciwych funkcjonariuszy i polityków; Vincent-Rostowski Jan Antony Jacek (11) rzeźnik finansów Rzeczpospolitej, który będąc w naszym kraju na delegacjach, pomnożył swój majątek w innych miejscach. Taki z niego profesor jak z Bartoszewskiego Władysława, czyli ‚jak z koziej d… trąba’, nie mylić z Koziejem generowanym Stanisławem Marianem (podwładny „Jezus” Maria Karol Bronisława), który wespół-zespół z Siemamoniakiem wykończyli już Wojsko Polskie w połowie. W ciągu kolejnych 2 lat planują zdeklasować drugą połowę.
———-
* Choćby zdjęcie z ‚Gazety Polskiej codziennie’ – 17.12.2013 (s. 2), ale i z wielu innych publikatorów wcześniejszych. Wydaje się, że w tych warunkach niejedno z indywiduów z PO podąży właśnie w tym kierunku tj. wariatkowa. Notabene będzie to efekt ciągniony rządów PO. Potężny wzrost liczby klientów szpitali psychiatrycznych.